poniedziałek, 24 czerwca 2013

Na dobry początek



Zacznę pewnie dość standardowo i typowo. Jak każdy… Chociaż nie chcę , żeby ta strona była jak inne.  Ludzie wkraczający w ten niezwykły świat blogowy oczekują różnych rzeczy. Dzielą się swoimi pasjami, wykorzystują swoje strony do pozyskiwania funduszy i poszukiwania ‘współprac’ – mniej lub bardziej korzystnych.
Próbowałam jednego i drugiego. W tym momencie jestem gotowa na nowy etap – etap dzielenia się swoimi przemyśleniami na temat świata, ludzi -  ogólnie rzecz ujmując dnia codziennego. Nie nastawiam się na tłumy dobijających się czytelników na moją stronę.
Ten blog będzie rodzajem terapii ( choć może to za duże słowo), gdzie będę się czuła całkowicie anonimowo w sieci. Poczucie totalnej wolności nie jest do końca dobre, dlatego Wy drodzy Czytelnicy , będziecie musieli sobie ze mną radzić. 
Zapraszam! 
Magdalena Zet

2 komentarze: